Opinie

DLA ŻŁOBKA

Dzień KOTKA

Kotek mruczy cicho sobie
co ja tutaj w żłobku robię
dziś Dzień Kota
woła Franek
więc dla kotka niespodzianek
mamy kosz
będzie kotek miauczał pięknie
i zaśpiewa nam piosenkę
o tym , ze być dobrym trzeba
bo to ludzka jest potrzeba
więc i ty daj tu swój grosz
dzisiaj ty pomagasz kotu
nie odganiaj go od płotu
i uśmiechnij się
przytul kotka
nakarm ptaki
świat ma być bajkowy taki
a więc pomóż też !!!

POMAGAJMY bo to my uczymy dzieci kochać ludzi , zwierzęta i przyrodę
Nasza nauka zaowocuje więc gorąco namawiam i ja do udziału w tej żłobkowej akcji...babcia Jola

Dotyczy żłobka -

Dzień Babci i Dziadka
i doczekaliśmy się ...zaproszeni przez nasze wnuczusie , wnusie i Ciocie żłobkowe zostaliśmy oczarowani atmosferą ELFIKA dla najmłodszych
Dzień w żłobku )))...i to w takim dniu ! nasze pierwsze świętowanie ( przynajmniej dla mnie, inne babcie i dziadkowie pewnie mogli już wcześniej świętować, mój wnuś ma dopiero 1.5 roczku )
Dzieciaczki były rewelacyjne, wjechały na salę "wesołym pociągiem" a Ciocia Ola dzielnie "sunęła z nimi po szynach"...
Muzyka i uśmiechy dzieciaków były sygnałem do wspaniałej wspólnej zabawy.
I tak było ...razem ubieraliśmy dziadka i babcię, którzy patrzyli na nas z wielkiej tablicy)))...razem tańczyliśmy do taktu skocznych piosenek a jak smakowały piernikowe serca oblane kolorowym lukrem
Oj niech żałuje ten co nie próbował...
Nagrodzono serca przygotowane przez dzieciaki ( to nic , że musieli pomóc rodzice-im też dziękujemy!!!)
Atmosfera i sympatyczne Ciocie rekompensowały nam zimową aurę .Tu było GORĄCO
Babcie i dziadkowie na pewno też dziękują: za dodatkowe serca, które otrzymały babcie a dziadkowie na ścianie zawiesili w domach kiełki, prawie , że to widzę, przecież jesteśmy tacy dumni z Naszych wnuków...
I dumni, że jest taki żłobek z takim personelem (Całą pracę można śledzić na Galerii Elfika- żłobek)
Paniom, które piekły ciasteczka i ciasto gratuluję było pyszne!!!!
Pozdrawiam cały personel i już wpraszam się na kolejne zabawy )))...

Jak poprzednio przesyłam mój wiersz o wnuczku:

Mały mój wnuczuś
z ufnością śni na mym ramieniu
oparty główką ciepłą
od zjawisk dnia
jeszcze przed chwilą wpatrywał się
w drzewo wysokie otulone zielenią liści
i przysłuchiwał szczekaniu psa
teraz śni bajkowo kolorowo
bo uśmiecha się przez sen
jest szczęśliwy
nucę mu po cichutku
moje wymyślone piosenki
dobrze tak trzymać w ramionach
ten skarb...

Mojemu wnuczkowi

Fajnie być Babcią!!! TAK

Dla żłobka

WIELKANOC

Kica zając do koszyka
kic
i już w koszyku znika
tu baranki beczą pięknie
wielkanocną swą piosenkę
pisaneczki malowane
leżą pięknie już przybrane
i gdacząca w koszu kura
swoim dziobkiem w koszu szura
wszyscy bardzo się radują
domy swe udekorują
gałązkami zielonymi
i palmami wymyślnymi
będzie każdy tak radosny
bo to święta znowu wiosny
wiosna w naszym ALLELUJA
nic że wiatr za oknem hula
wróci słońce czas nadziei
wszystko w szczęście się odmieni.

RADOSNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH
DUŻO SŁOŃCA I SAMYCH PRZYJEMNYCH CHWIL W GRONIE RODZIN ŻYCZY PAMIĘTAJĄCA
BABCIA JOLA -BABCIA FRANUSIA-
GALERIE JAK ZAWSZE PIĘKNE TAK JAK I WASZA PRACA Z MALUSZKAMI -POZDRAWIAM J.K

Już parę dobrych miesięcy temu napisałam dla mojego wnuczka wiersz...Zastanawiałam się jak można bez bólu serca oddać małe dziecko do żłobka tylko dlatego, że obecne babcie są tak jeszcze długo "produkcyjne zawodowo" pracujemy i nie możemy zrezygnować, żeby pomóc wychowywać "nasze pociechy"Teraz już jestem spokojna patrząc na te uśmiechnięte buzie maluchów w Waszym żłobku zajętych z taką pasją różnymi czynnościami rozwijającymi ich osobowość.Wszystkie zajęcia manualne( i nie tylko) w widoczny sposób czynią ich bardziej samodzielnymi i wspaniale rozwijają intelektualnie. Jeśli wszystkie żłobki i przedszkola a później szkoły będą miały taki personel pedagogiczni ( i znowu muszę nadmienić-i nie tylko!) to rodzice i babcie, oraz również dziadkowie ( Oni też się cieszą )))..., że u WAS tak fajnie)będą mogli spokojnie pracować,wiedząc, że KTOŚ tak dba o ich "skarby"Pozdrawiam, życząc spokojnych dni przepełnionych śmiechem szczęśliwych maluszkówA poniżej właśnie wierszyk, tyle tylko, że już wiem, że poszerza się grono tych co nauczą te dzieciaki wspaniałych rzeczy Czego ja cię mogę nauczyć... słuchać ptaków o poranku sycić oczy kolorami kwiatów na łąkach w zaroślach lasu szukać skrzatów których sama szukałam przez lata i zachwycać się szmerem źródełka, ot tak poprostu usiąść z bosymi stopami na łące i wpatrywać się w błękit nieba i pytać kukułki dlaczego tak odliczą czas nasz czy godziny szczęścia. Czego ja cie mogę nauczyć... mowy kwiatów tej której inni nie słyszą głusi na cud natury budzący się do życia. Czego mogę cię nauczyć... spytasz gdy zaszczebioczesz głosikiem dziecinnymi ufnym w magię baśni. Czego...tego co sama kochałam miłości do pól okrytych zbożem oczarowania skowronkiem mknącym po niebie ubranym w tęczę kolorów i zachwytu zielenią traw, traw mokrych od porannej rosy i mchem mięciutkim jak dywana ten jest mi najdroższy bo to dywan lasu, lasu który słuchał moich piosenek, opowieści z mojego dzieciństwa i zwierzeń kobiety która ciągle z czułością dotyka kory brzozy białej delikatnie pochylonej nad wspomnieniem. Czego ja cie mogę nauczyć ...może to jednak niewiele...Mojemu wnusiowi -pierwszy wiersz)))...

Dziękujemy za Wspaniałe Przyjęcie Urodzinowe Naszego Synka!To wyjątkowe wydarzenie, magiczne i niezapomniane.Dzięki Zespołowi Elfika ,,Roczek Maksa,,był zorganizowany na najwyższym poziomie.Pani Magda jest niezastąpiona i uwielbiana przez wszystkie dzieci.Tygrysek ze Stumilowego Lasu Kubusia Puchatka jest Bardzo sympatyczny i robi wrażenie.Wszystko było bardzo dopracowane.BYŁO KOLOROWO I BAJECZNIE.Wszystkim Rodzicom gorąco polecam Urodzinki dla swoich dzieci w Elfiku.Dziękujemy Serdecznie.Rodzice Maksa